Wspólnota Polska
historia
.wspolnotapolska.org.pl

Polacy na Węgrzech

Polacy na Węgrzech

 


    Od najdawniejszych lat, od powstania państwowości Polski i Węgier nasze narody zawsze łączyły ścisłe związki. Historia ujawnia, że często oba kraje miały wspólnego władcę, albo na tronie polskim rządzili Węgrzy lub na tronie węgierskim Polacy. Do rzadkości należały konflikty między Polską, a Węgrami, co było zjawiskiem niezwykłym w dziejach Europy. Należy podkreślić, że Polacy w różnych okresach opuszczali masowo swój kraj aby na zawsze złączyć swój los z Węgrami.

    Pierwsze udokumentowane ślady Polaków mieszkających na Węgrzech pojawiły się pod koniec X wieku. Przyczyną były związki handlowe, a w szczególności szlak północ - południe. Nie bez znaczenia były małżeństwa zawierane między członkami panujących rodów Polski i Węgier. Za każdym razem, kiedy na węgierskim tronie zasiadali polscy władcy, część dworu królewskiego przenosiła się z Polski na Węgry. Tak było za czasów polskiej dynastii Piastów i następnej, panującej na Węgrzech - Jagiellonów, która z przerwami zasiadała na tronie węgierskim w XV i XVI wieku (Władysław Warneńczyk, Władysław II i Ludwik II). Wraz z polskim królem Warneńczykiem, oprócz dworu, na Węgry udało się kilka tysięcy żołnierzy. Polscy rycerze cieszyli się na Węgrzech dużym uznaniem. Po bitwie w 1444 r. pod Warną wielu z nich nie wróciło już do Polski, lecz osiedliło się na Węgrzech.
    Niewątpliwie, ważną rolę odgrywało tu również położenie geograficzne. Przez wiele stuleci oba kraje łączyła wspólna granica. Zdarzało się, że Polacy opuszczali swój kraj z powodu prześladowań religijnych lub politycznych i wówczas znajdowali schronienie u węgierskiego sąsiada, który zawsze był przyjaźnie nastawiony do Polaków.

    Inną przyczyną emigracji Polaków na Węgry były większe na Węgrzech możliwości rozwoju myśli humanistycznej i naukowej. W XV wieku, za panowania rodu Hunyadich (Jan Hunyadi i jego syn, Maciej Korvin), na dworze węgierskim przebywało wielu polskich humanistów i uczonych. Warto wymienić wśród nich astronoma Marcina z Żurawicy, księdza i kapelana Grzegorza z Sanoka czy poetę Pawła z Krosna. Kiedy w XV wieku założono uniwersytet w Pozsony (dziś. Bratysława), sprowadzono do niego wielu uczonych z Krakowa.

    Sytuacja ekonomiczno-społeczna była przez stulecia najsilniejszą przyczyną migracji Polaków na Węgry. Początek XVI w. był okresem, kiedy chłopi z południa Polski - Podhala, Księstwa Żywieckiego, z okolic Wadowic i Jordanowa - masowo uciekali na Węgry, gdzie panowały znacznie większe swobody polityczne, religijne, a przede wszystkim lepsze możliwości ekonomiczne. Polacy często zakładali tam całe osady, wsie i skupiska rzemieślnicze. Przesiedlały się całe rodziny. Młodzież polska uczyła się języka węgierskiego i tam gdzie było to możliwe, zaczęła uczęszczać do węgierskich szkół. Wielu z nich pozostawało na Węgrzech na zawsze.

    Wiek XVI przyniósł duże zmiany w historii Węgier. Klęska pod Mohácsem w 1526 roku rozpoczęła 150-letni okres niewoli tureckiej na Węgrzech. Nastąpił podział Królestwa Węgier na trzy części: królestwo zachodnie pod władzą Habsburgów, dominium tureckie z Budą i królestwo wschodnie ze stolicą w Gyulafehérvár (Siedmiogród) jako lenno tureckie.

    W 1571 roku zostało ustanowione Księstwo Siedmiogrodzkie, które stało się nie tylko kolebką węgierskiej myśli niepodległościowej, ale także znanym w Europie ośrodkiem tolerancji religijnej i politycznej. W tym okresie wprowadzono tam równouprawnienie wyznań religijnych: katolicyzmu, kalwinizmu, luteranizmu i unitarianizmu. Do Siedmiogrodu masowo uciekali więc polscy arianie, prześladowani w szlacheckiej Rzeczypospolitej od połowy XVII wieku. Jednym z najdłużej działających ośrodków polskich arian był Kolozsvár (dziś Cluj-Napoca w Rumunii). Do połowy XVIII wieku odbywały tam się synody w języku polskim i działała polska szkoła. Wiele wskazuje na to, że polscy arianie w Kolozsvárze działali do końca XVIII wieku. Przeprowadzony sto lat później spis ludności ujawnił kilkadziesiąt nazwisk o polskim brzmieniu.

    Po Odsieczy Wiedeńskiej (1683) część terenów zajmowanych dotąd przez Turków, znalazła się pod rządami Habsburgów. Dopiero po wycofaniu się Turków okazało się, że ogromne połacie kraju, m.in. w rejonie gór Börzsöny, Cserhát, Mátra, Bükk i Zemplén, są całkowicie zniszczone i wyludnione. Władze austriackie rozpoczęły akcję kolonizacyjną, by zasiedlić te tereny oraz stworzyć warunki uprawy leżącej odłogiem ziemi. Wśród licznie przybywających kolonistów, którym oferowano tanią ziemię i większe swobody ekonomiczne, znalazły się nowe rzesze Polaków. Wiele innych przyczyn skłoniło Polaków do szukania nowych siedzib na ziemi węgierskiej jak chociażby powódź w dolinie Orawy w 1716 roku i klęski żywiołowe tamtego okresu.

    Początek XVIII wieku to dla Węgrów początek walki przeciwko Habsburgom, którzy kilkanaście lat wcześniej wymusili na Węgrach prawo do dziedziczności tronu węgierskiego. W 1703 roku wybucha powstanie pod wodzą Franciszka II Rakoczego. Jego oddziały od początku chętnie zasilali ochotnicy z Polski. Ówczesne Górne Węgry (dziś. płd. Słowacja) były pierwszym i najbliższym schronieniem dla politycznych uciekinierów z Polski. W późniejszym okresie czasu na tle ważnych zmian na ziemiach polskich wielu z Polaków zmuszonych było opuścić kraj i zamieszkać na Węgrzech.
    W połowie XIX wieku, w czasie Wiosny Ludów, ponownie tysiące Polaków przybyło na Węgry, by walczyć "o wolność waszą i naszą". Wielu z nich wsławiło się w walkach i do dziś są uważani za narodowych bohaterów węgierskich, tak jak gen. Józef Bem. Po upadku powstania wielu z nich pozostało na Węgrzech. Gdy w drugiej połowie stulecia nastąpił rozkwit gospodarczy na Węgrzech, znaleźli tam również pracę kolejni Polacy z biednej Galicji.

    Początek XX wieku to kolejna fala polskiej emigracji zarobkowej na Węgry. Polacy osiedlali się wokół ośrodków przemysłowych, takich jak Tatabánya, Salgótarján czy Dorog. W tym okresie przybywali na Węgry również emigranci polityczni z poszczególnych zaborów.

    Kolejny, duży napływ ludności polskiej na Węgry (kilkadziesiąt tysięcy) nastąpił po wybuchu I wojny światowej. Była to głównie ludność cywilna, ale również jeńcy z armii rosyjskiej. Osiedlili się głównie w okolicach Esztergomu oraz na Kőbányi, robotniczej dzielnicy Budapesztu. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości kilkadziesiąt tysięcy rodaków wróciło do wolnej ojczyzny. Z tym okresem wiąże się też początek szkolnictwa polskiego. W 1916 roku w trzech budapeszteńskich szkołach dzieci polskich uchodźców mogły się uczyć w ojczystym języku.

    Jeszcze przed I wojną światową, w 1908 roku przybył do Budapesztu z Archidiecezji Lwowskiej ks. Wincenty Danek, który zorganizował Polakom opiekę duszpasterską, a w 1913 roku zainicjował budowę kościoła w "polskiej" dzielnicy Kőbánya. Wtedy też powstało też Stowarzyszenie Budowy Kościoła. W 1926 r. poświęcono kamień węgielny pod przyszłą świątynię, a rok później kościół przekazano wiernym. W 3 lata później prymas Polski kardynał August Hlond konsekrował tę jedyną do dziś polską świątynię.
    W 1928 r. oddano do użytku Dom Polski, działający przy polskim kościele. Wybudowano go z dobrowolnych składek Polonii, i to nie tylko węgierskiej, ale i amerykańskiej, wśród której kwestował ks. Danek. Dom Polski był placówką socjalną, w której opiekowano się osobami starymi i samotnymi. W 1950 roku, na mocy specjalnej ustawy komunistyczne władze węgierskie przejęły nieruchomość i cały polonijny majątek.

    W okresie międzywojennym powstawały nowe organizacje i stowarzyszenia o różnym charakterze: społecznym, kulturalnym, robotniczym i religijnym. Można tu wymienić m.in. Stowarzyszenie Polaków na Węgrzech, Związek Robotników Polskich, Sekcję Młodzieżową Stowarzyszenia Polaków na Węgrzech, Koło Pań Polskich, Katolicki Związek Młodzieży Żeńskiej czy Harcerstwo Polskie. Według spisu ludności w 1930 roku na Węgrzech mieszkało ponad 5 tysięcy Polaków. Z tym, że ich dzieci, które urodziły się na ziemi węgierskiej, zostały zaliczone już do obywateli węgierskich. Aż 80% Polaków mieszkało w Budapeszcie, w dzielnicach Kőbánya, Óbuda i Rákosszentmihály. Inne skupiska Polaków to Tatabánya, Rudabánya, Ózd, Salgótarján, Diósgyőr, Baja, Nyíregyháza.

    Po wybuchu II wojny światowej z Polski na Węgry przybyło ok. 140 tysięcy uchodźców cywilnych i wojskowych. Opiekę nad nimi objęło wiele węgierskich organizacji społecznych, z których jesienią 1939 roku najważniejszą rolę odegrał Węgiersko-Polski Komitet Opieki nad Uchodźcami z hrabinami Józsefné Károlyi i Erzsébet Szapáry. Spośród najbardziej pomagających Polakom należy wymienić Węgierskie Towarzystwo im. Adama Mickiewicza, Związek Legionistów oraz Krajowe Węgiersko-Polskie Koło Harcerskie i Węgiersko-Polski Związek Studentów.
    Władze węgierskie bezpośrednią opiekę nad uchodźcami cywilnymi powierzyły IX Wydziałowi Opieki Społecznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i osobiście dr Józsefowi Antallowi, który utworzył Biuro ds. Uchodźców. Uchodźcami wojskowymi zaś zajął się specjalnie utworzony w Ministerstwie Honwedów XXI Departament z jego szefem płk Zoltánem Baló.

    W czasie II wojny światowej Węgry były jedynym krajem, gdzie działało szkolnictwo polskie - od szkoły powszechnej, przez gimnazjum i liceum, po studia akademickie.

    W 1945 r. większość Polaków wróciła do Polski. Ci, którzy zostali na Węgrzech, ponownie próbowali zorganizować życie polonijne. Nie było to jednak łatwe przedsięwzięcie. Działalność organizacji uchodźczych wygasła. Natomiast organizacje polonijne zostały zlikwidowane w okresie komunistycznego reżimu Mátyása Rákosiego. Działacze polonijni wytrwale dążyli do utworzenia polskiej organizacji, która skupiałaby wszystkich Polaków. Dopiero w 1958 r. otrzymali zgodę władz węgierskich na powołanie do życia nowej organizacji. Utworzono Stowarzyszenie Kulturalne Polaków na Węgrzech im. Józefa Bema. Później zmieniono jego nazwę na Polskie Stowarzyszenie Kulturalne im. Józefa Bema na Węgrzech, aktywnie działające do dnia dzisiejszego. "Bem" i jego oddziały w wielu miastach przez długi czas był jedyną organizacją polonijną działającą na Węgrzech.

    Dopiero po pierwszych demokratycznych wyborach parlamentarnych wiosną 1990 roku powstały warunki do reaktywowania rozwiązanych w latach 50-tych i zakładania nowych organizacji społeczno-kulturalnych. I tak w 1993 r. założono Stowarzyszenie Katolików Polskich na Węgrzech pw. św. Wojciecha. W efekcie zgodnego współdziałania obu polonijnych Stowarzyszeń, Ogólnokrajowego Samorządu Mniejszości Polskiej i Ambasady RP w Budapeszcie w 1998 r. Dom Polski oddano prawowitym właścicielom, czyli Polonii. Ocenia się, że obecnie na Węgrzech żyje około 10 tysięcy Polaków.
    Na mocy ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, w 1994 r. powstały pierwsze samorządy mniejszości polskiej. Obecnie, w III kadencji samorządowej (2002-2006) istnieją 52 polskie samorządy na terenie całego kraju.

 

Dominika Łubczyk